Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzimy corocznie 21 lutego. Święto to zostało ustanowione przez UNESCO w 1999 roku na pamiątkę tragicznych wydarzeń z 1952 roku z Bangladeszu. Wtedy to odbyła się demonstracja w sprawie uznania języka bengalskiego za język urzędowy, podczas której zginęło pięciu studentów.

W tym dniu organizowane są różne spotkania naukowe, konferencje i wydarzenia dotyczące języka ojczystego. Służą one podtrzymaniu różnorodności językowej, gdyż obecnie wydaje się ona być zagrożona. Według szacunków UNESCO prawie połowa spośród 6000 języków może zaniknąć w ciągu kolejnych 2-3 pokoleń. Dlatego tak ważna staje się troska o język ojczysty oraz jego ochrona i promocja.

W tym roku w ramach obchodów tego dnia uczniowie z klas VI – VIII oglądali prezentację o języku polskim, a potem rozwiązywali zadania. Były tam ćwiczenia ortograficzne i językowe.

Warto w tym dniu zaapelować o dbałość w posługiwaniu się językiem polskim. Jest to m.in. wyraz szacunku do naszych przodków i troski o prawa przyszłych pokoleń do posługiwania się językiem ojczystym.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego przedstawiam kilka ciekawostek językowych:

  • Nie można dokładnie policzyć słów używanych w języku polskim, ale szacuje się, że jest ich od 6 do 10 tys.
  • Najdłuższym słowem składającym się z polskich znaków jest wyraz „żółć”. Krótsze wyrazy to „łżą” i „żąć”.
  • Najdłuższy wyraz to „Konstantynopolitańczykowianeczka”, który składa się z 32 liter!
  • „Zmorą” ortograficzną jest wyraz „gżegżółka” (oznacza kukułkę).
  • Nie istnieją w języku polskim wyrazy na „ń”, „ą”, „ę” (poza słowem „ęsi”).
  • Trudne do poprawnego wymówienia nie tylko dla obcokrajowców są tzw. łamańce językowe, np.: „To cóż, że ze Szwecji, to nic, że ze Szwecji”, „Czy się Czesi cieszą, że się Czesio czesze?”
  • Najbardziej „wieloznaczne” jest słowo „no”, którego użycie zależne jest od kontekstu.
  • „Pchnąć w tę łódź jeża lub ósm skrzyń fig”. To zdanie zawiera wszystkie 32 litery polskiego alfabetu!

Kategorie: Wydarzenia